Spotkanie w „Czytającej bibliotece” w Jelonkach
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 1974
W dniu 25 kwietnia 2011 roku, gościem biblioteki w Jelonkach i dzieci była pani Krystyna Chojnacka – Borosiewicz – sekretarz gminy. Po głośnym czytaniu, jak zwykle, dzieci uczestniczyły w zajęciach plastyczno – literackich.
"Zajęcia biblioteczne dla przedszkolaków"
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 5398
Biblioteka Publiczna Gminy Rychliki "Zajęcia biblioteczne dla przedszkolaków".
Propozycje:
- Idziemy do biblioteki – moje pierwsze spotkanie z książką w bibliotece (dzieci zapoznają się z biblioteką, z działami w bibliotece oraz z zasadami korzystania z biblioteki oraz z obowiązkami czytelnika).
- Nie warto być samolubem (zajęcia z elementami biblioterapii).
- Czy książka to mój przyjaciel? (podczas zajęć dzieci poznają książki, które mogą być „lekarstwem” na zły nastrój, smutek, czy ból).
"Lekcje biblioteczne dla szkół podstawowych"
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 2626
Biblioteka Publiczna Gminy Rychliki "Lekcje biblioteczne dla szkół podstawowych".
Propozycje:
- Idziemy do biblioteki – moje pierwsze spotkanie z książką w bibliotece (dzieci zapoznają się z biblioteką,z działami w bibliotece oraz z zasadami korzystania z biblioteki oraz z obowiązkami czytelnika).
- Konkurs wiedzy o Kubusiu Puchatku (zagadki obrazkowe i literackie, rebusy i krzyżówki).
- Każdy człowiek jest inny (lekcje przeznaczone dla klas I – III; lekcja z elementami biblioterapii).
- Poznajemy popularno – naukowe książeczki dziecięce.
- Gdzie mieszka bajeczka? ( zajęcia dla klasy I).
„Wyklęte życiorysy” - Jolanta Drużyńska
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 443
To jeszcze jedna książka o ludziach, których życiorysy przez wiele lat były "wyklęte", a nazwiska i miejsce śmierci skazane na zapomnienie, skreślane przez cenzorów, plugawione pomówieniami i oskarżeniami... To także książka o kobietach: żonach, siostrach, córkach i wnuczkach, które nie dały się pokonać komunistycznemu systemowi propagandy. W tym czasie, gdy wiele osób - obawiając się rewizji - niszczyło dokumenty, własne lub rodzinne, te odważne kobiety starały się mieć jak najwięcej dowodów, potwierdzających służbę ich najbliższych dla Rzeczypospolitej Polskiej.


